Lider - Lechita 10:0

Na zakończenie pierwszej rundy rozgrywek podejmowaliśmy Lechitę Kłecko i odprawiliśmy rywali z bagażem 10 goli. Początek meczu nie wskazywał na tak okazałą wygraną gdyż goście dzielnie stawiali czoła naszym atakom. Okazję do otwarcia wyniku miał Tomek już w 3 minucie ale strzelił zbyt lekko. Rywale odpowiedzieli strzałem w poprzeczkę , wykorzystując dogodny wiatr starali się raz po raz zaskoczyć Jankesa. Prowadziliśmy grę ale nasze akcje z reguły kończyły się na szesnastym metrze. W 25 minucie Tomek dograł prostopadłą piłkę do Kepiego, który otworzył wynik. Sześć minut później Oli zagrał długą piłkę z własnej połowy do dobrze ustawionego Kepiego, a ten wykorzystał zderzenie bramkarza z obrońcą i umieścił piłkę w pustej bramce. Kolejne dwie minuty i Kepi skompletował klasycznego hattricka.Najładniejsza bramka w pierwszej połowie padła w 37 minucie, gdy Igor idealnie dośrodkował do wbiegającego w pole karne Józia, a ten głową trafił do siatki.

Druga połowa to kolejne gole dla Lidera. W 8 minucie z rzutu rożnego na długi słupek dośrodkowuje Kepi, a tam Olaf zamyka akcję głową. W 16 minucie akcja duetu Józiu Kepi i ten ostatni trafia po raz czwarty. Kolejne osiem minut później Kepi dogrywa z kornera i obrońca strzela samobója. W 29 minucie mamy rzut wolny z 20 metra, Kepi sprytnie rozgrywa krótko do Olka i nasz kapitan nie marnuje szansy. Dwie minuty później przytomność w zamieszaniu podbramkowym wykazuje Szymon i strzela obok bramkarza. W 36 minucie kolejny rzut rożny dla Lidera, dośrodkowanie Kepiego po odbiciu obrońcy trafia na głowę Szymka, który strzela zbyt lekko, ale stojący tyłem do bramki Bryła w ekwilibrystyczny sposób z powietrza piętką myli bramkarza i ten po raz dziesiąty sięga do siatki. W międzyczasie mogliśmy trafić jeszcze kilka razy, ale strzały Kepiego, Olafa, Krzycha czy Szymka albo trafiają w interweniujących obrońców albo szybują nieznacznie ponad bramką. Z drugiej strony boiska po dwie udane interwencje notują Jankes i zastępujący go później Artur.

Efektowne , wysokie zwycięstwo cieszy, ale zapewne sama gra nie do końca nas jeszcze zadowala. Niemniej czekamy na powtórkę za tydzień, kiedy to zawita do nas Mieszko i wtedy zadowoli nas jedna bramka więcej w siatce rywala niż w naszej. Gratulujemy chłopcom udanego meczu.

LIDER Swarzędz- LECHITA Kłecko 10:0 (4:0)

Bramki: 1-0 Magdziński as. Gościński (25 min.), 2-0 Magdziński as. Szcześniak (31 min.), 3-0 Magdziński (33 min.), 4-0 Józiak as. Karolczyk (37 min.), 5-0 Wojciński as. Magdziński (48 min.), 6-0 Magdziński as. Józiak (56 min.), 7-0 samobójcza (64 min.), 8-0 Krakowski as. Magdziński (69 min.), 9-0 Giżycki (71 min.), 10-0 Brylewski as. Giżycki (76 min.)

Skład: Jankowski (Niedopytała) - Korzuśnik , Szcześniak, Wojciński, Karolczyk (Pospieszny) - Jądrzyk (Grygier), Krakowski (C)(Przybylski), Józiak (Szkutnik), Giżycki, Gościński (Brylewski) - Magdziński