Dobra gra bez punktów

Dobra gra bez punktów

"Dobry mecz zagrał nasz zespół w rywalizacji ze Śremem. Większość meczu kontrolowaliśmy sytuację na boisku. Konstruowaliśmy grę, próbowaliśmy rozgrywać piłkę, szukaliśmy rozwiązania. Bardzo dobrze realizowane było założenie wyprowadzenia piłki. Spokój , dokładność, właściwe poruszanie się pozwoliło na budowanie akcji od własnego pola karnego. Oczywiście wynik nikogo nie satysfakcjonuje. Popełnialiśmy błędy. Przy stracie obu bramek strzelonych w bardzo krótkim czasie po kontrze przeciwnika nie zachowaliśmy się poprawnie. Niektórzy nasi zawodnicy zagrali bardzo dobre zawody i z tego należy się cieszyć. Trzeba wyciągnąć wnioski i nie popełniać tych samych błędów w kolejnych meczach." - tak widział nasz mecz trener Paweł Chęciński.

Nic dodać nic ująć. Goście od samego początku nastawili się na kontry, nam przyszło prowadzenie gry co jest o wiele trudniejszym elementem. Już na początku pojedynku stwarzamy sobie dobre okazje bramkowe, najpierw dośrodkowanie Kacpra na długi słupek trafia do Lemana, który nieznacznie się myli. Chwilę później soczysty strzał Kepiego pod poprzeczkę z trudem wybija dobrze dysponowany bramkarz śremian. Mamy jeszcze kilka dobrych akcji w pierwszej połowie, a goście zagrażają właściwie tylko raz ale dobrze spisuje się Leon.

W drugiej połowie obraz gry nie zmienia się i w efekcie obejmujemy prowadzenie w 10 minucie po indywidualnej akcji Kepiego, który sprytnie ogrywa trzech rywali i wykorzystuje błąd stopera. Wtedy dopiero rywalom zaczyna zależeć na wyniku, a my mamy szanse na podwyższenie ale brak precyzji. Dwie kontry śremian w niespełna dwie minuty i tracimy dwa gole. Do końca pozostaje 15 minut, a my wierzymy, że uda się coś ustrzelić. Jest kilka okazji a najbliżej jest Kacper, ktróry nie trafia w piłkę  po dośrodkowaniu Maksa  oraz dwukrotnie Miaza. Najpierw dobrze strzela z wolnego , ale bramkarz wybija na róg, a w ostatniej akcji meczu piłka odbija się od niego w zamieszaniu pod bramkowym i bodaj o pół metra mija słupek.

Mimo porażki możemy być zadowoleni z postawy naszych zawodników, podobnie jak jesienią zapewne zaczniemy punktować w drugiej części rundy.

LIDER Swarzędz - UKS Śrem 1:2 (0:0) bramka : Kepi (45 min.)

Skład: Leon - Korzuch, Oli, Miaza, Olaf - Krzychu, Maks, Leman, Kepi, Mati G. - Kacper oraz Biały, Szymon i Mati R.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości