Lider - Unia 6:1

Derby Swarzędza w kategorii Juniorów Młodszych przyniosły spektakularne zwycięstwo UKS Lider Swarzędz nad lokalnym rywalem SKS Unia aż 6:1 (3:0). Prze cały mecz nasi zawodnicy dyktowali warunki gry , co już do przerwy zostało udokumentowane trzema golami. Prowadzenie objęliśmy po skutecznie wykonanym rzucie karnym przez Radka w 8 minucie meczu. Jedenastka była skutkiem obrony ręką obrońcy Unii strzału Olka. Sędzia okazał się niezwykle litościwy gdyż powinien w myśl przepisów ukarać obrońcę czerwoną kartką. Następną okazję mamy ok 15 minuty, kiedy to Olaf zostaje faulowany przy bocznej linii pola karnego. Na bezpośredni strzał z wolnego decyduje się Krzychu i trafia w poprzeczkę. Koło 23 minuty po dwójkowej akcji Olaf podaje do Kepiego, a ten wychodzi sam na sam nie marnując okazji na gola. Okazuje się ,że w ten sposób rozpoczął swój okazały festiwal strzelecki. Jeszcze przed przerwą trafia po podaniu Olka i indywidualnej akcji w 35 minucie. Chwilę potem ponownie wychodzi sam na sam, ale sędzia przerywa akcję po to żeby ukarać napastnika Unii żółta kartką za niesportowe zachowanie. Niestety nie był to pierwszy błąd arbitra , który był dzisiaj najsłabszym aktorem piłkarskiego widowiska. Pozwalał na zbyt ostrą grę, co niestety poskutkowało brzydkim faulem na Józiu , który jeszcze przed przerwą opuścił boisko z kontuzją.

Sędzia obudził ię dopiero po przerwie karając zawodników obu zespołów kartkami. W 12 minucie błąd defensywy unitów  i podanie Igora wykorzystuje bezwzględny Kepi i mamy kolejną bramkę. Przy stanie 4:0 rywale stwarzają kilka groźnych okazji , ale doskonale spisuje się w naszej bramce Jankes broniąc dwa razy sam na sam. Kartkowe żniwo wyklucza pomocnika Unii Kamila Barczaka , który po drugiej  żółtej zdobywa w końcu czerwoną kartkę, na która zasłużył dużo wcześniej.  Kepi nie ustaje w wysiłkach żeby pognębić rywala i kolejny gol pada w 29 minucie drugiej połowy po podaniu Tomka. Wśród zawodników Unii najgroźniej atakują Michał Miazek, Dominik Marzec i Miłosz Tomczak. Właśnie po akcji tych dwóch ostatnich "Miły" uzyskuje honorowe trafienie 8 minut przed końcem meczu.  Kepi odpowiada jeszcze swoim piątym golem z podania Korzucha i sędzia odgwizduje koniec meczu.

Wielkie brawa i gratulacje dla naszych zawodników i Trenera Pawła za ten mecz. Chłopcy pokazali wielkie zaangażowanie i ambicje oraz duże umiejętności piłkarskie. Tej jesieni w Swarzędzu rządzi Lider, który tym samym  potrzebuje jeszcze tylko wygranej w Kłecku za tydzień, żeby awansować do wiosennej Grupy Mistrzowskiej.

LIDER Swarzędz - UNIA Swarzędz 6:1 (3:0) bramki: 1-0 Kowalski (8 min. karny), 2-0 Magdziński as. Wojciński (23 min.), 3-0 Magdziński as. Krakowski (35 min.), 4-0 Magdziński as. Karolczyk (52 min.), 5-0 Magdziński as. Gościński (69 min.), 5-1 Tomczak as. Marzec (72 min.), 6-1 Magdziński as. Korzusnik (77 min.).

Skład: Jankowski - Socha (Korzuśnik), Kowalski, Szcześniak, Karolczyk - Jądrzyk (Pospieszny), Krakowski (C, Brylewski), Józiak (Grygier, Giżycki), Gościński, Wojciński - Magdziński oraz Niedopytała.