Porażka na inaugurację

Tradycyjnie rozpoczęliśmy jesienne rozgrywki ligowe meczem z Mieszko Gniezno i tradycyjnie tego meczu nie wygraliśmy. Co więcej nie mieliśmy nawet cienia szansy na korzystny wynik, gdyż kwadrans dobrej gry to za mało na aktualnie trzecią siłę Wielkopolski w naszym roczniku. Przekonaliśmy się ,że rola beniaminka I ligi będzie trudna i o punkty w każdym meczu będzie ciężko, a zagwarantuje to tylko zaangażowanie i walka od pierwszej do ostatniej minuty. Niestety dzisiaj niektórym naszym zawodnikom zdecydowanie tego zabrakło, gdyż przeszli obok meczu. 

Lider Swarzędz- Mieszko Gniezno 0:6 (0:3). Bramki : Zimmer 4, Gąsiorowski i Kubiak po 1.

Skład Lidera: Jankes - Korzuch, Oli, Mati, Biały - Krzychu (C), Olaf, Kepi, Leman, Józiu - Pitbull oraz Wojtek, Leon, Wenek, Mati G. , Kacper, Jacob.

Pierwszy kwadrans meczu wyglądał dość obiecująco, mieliśmy swoje okazje po rzucie wolnym wykonanym przez Krzycha , gdy piłka wrzucona za linię obrony i odbita przez obrońcę omal nie zmyliła bramkarza Chwilę potem po strzale Lemana bramkarz sparował piłkę na poprzeczkę. Niestety w 16 i 18 minucie za sprawą akcji prowadzonych przez dynamicznego pomocnika Mieszka Albiego, z którym kompletnie nie radzili sobie nasi obrońcy tracimy dwa gole. Trudno nam mimo licznych prób stworzyć jakiekolwiek klarowne sytuacje bramkowe, widzimy tylko strzały z dystansu Kepiego i Lemana. Goście natomiast w pełni wykorzystują nasze błędy indywidualne, grając blisko naszych obrońców skrzętnie wykorzystują każdą okazję na podwyższenie. W drugiej połowie najbliżej gola jesteśmy gdy sędzia nie dyktuje ewidentnego karnego dla nas po faulu na Kepim. W końcu do bramki trafia Krzychu , ale sędzia odgwizduje problematyczny faul Józia na bramkarzu. Uczciwie trzeba przyznać, że mogliśmy przegrać wyżej ale mamy sporo szczęścia po interwencjach Wojtka i wcześniej Jankesa. Chcąc grać w I lidze nasi zawodnicy muszą pamiętać, że w grę defensywną angażuje się cała drużyna, a asekuracja obrońców jest nieodzowna. Przed nami dużo pracy na treningach, która miejmy nadzieję przyniesie efekt.

W innych meczach I ligi:

Przemysław Poznań - Lech Poznań 2:5, AP Reissa Luboń - Warta Poznań 2:8, Błękitni Owińska - UKS Śrem 2:1, SPN Szamotuły - Koziołek Poznań 5:1 , Kłos Budzyń - AP Reissa Poznań - przełożony.