Victoria z Vitcovią

Victoria z Vitcovią

Wygraliśmy w meczu 4 kolejki w Witkowiez Vitcovią4:1 (3:1).

Bramki:

0-1 (4 min.) Magdziński

0-2 (10 min.) Magdziński

1-2 (24 min.) Machyński

1-3 (26 min.) Nowacki

1-4 (56 min.) Nowacki

Składy zespołów:

VITCOVIA : Patryk Budzyński - Oskar Smużniak, Kamil Dałek, Bartosz Biłyk, Sebastian Matelski, Fabian Piątek, Kacper Pluciński, Łukasz Musidlak, Filip Wędzikowski (C) oraz Maks Machyński, Igor Perlicki i Zuzanna Sowa. Trener: Konrad Plucner

LIDER: Łukasz Jankowski - Krzysztof Jądrzyk, Alex Nowacki, Olaf Wojciński - Jakub Andrzejczak, Jan Szuba (C), Kacper Magdziński, Eryk Chałupka - Mateusz Nieradko oraz Maciej Białas, Martyna Jaś, Kacper Szkutnik, Oliwier Szcześniak i Jakub Korzuśnik. Trener: Hubert Kuchciński

Sędzia: Filip Huebner (Gniezno) . Widzów: 40 (w tym 15 Liderowych).

RELACJA:

Pojechaliśmy do Witkowa z lekkimi obawami po zeszłotygodniowym potknięciu Mieszka Gniezno na tym rywalu. Zeszłej jesieni w dwumeczu co prawda zaaplikowaliśmy Vitcovii 12 goli nie tracąc żadnego, ale w piłce młodzieżowej nie ma nic pewnego.Już podczas rozgrzewki widząc przewagę fizyczną naszych chłopców nad gospodarzami trudno było mieć jakieś obawy o wynik tego spotkania.

Lider rozpoczął z animuszem i na efekty nie trzeba było długo czekać. Już w drugiej minucie Niedźwiedź przebojowo wbiegł z piłką w pole karne, ale obrońcy go ubiegli. Za chwilę Kepi zza pola karnego płaskim strzałem wykorzystał lukę w ustawieniu obrony i bramkarza otwierając wynik meczu. Kolejna szansa po akcji Kuby prawą stroną , jego strzał w długi róg nieznacznie mija słupek. 10 minuta meczu i Kepi kopiuje swój wcześniejszy strzał i niemal a tego samego miejsca boiska kąsa po raz drugi. Kolejne akcje Lidera są efektowne ale nie przynoszą efektu bramkowego. Widzimy groźne wejście Niedźwiedzia, zbyt lekkie uderzenie Białego i ponowny minimalnie niecelny strzał Kuby. Po rzucie rożnym piłkę głową uderza Alex , ale ta po koźle zostaje zastopowana przez bramkarza. Gospodarze są dość aktywni w przeszkadzaniu naszym i próbują się odgryzać kontrami. Przynosi to efekt w 24 minucie, gdy po rzucie rożnym wykorzystują niefrasobliwość i brak zdecydowania naszej obrony w zamieszaniu podbramkowym Maks Machyński zdobywa kontaktowego gola. Jeszcze nie umilkły brawa gdy Alex popisowym rajdem podwyższa wynik spotkania.

Druga połowa nie obfituje w zbyt wiele sytuacji a ku naszemu zaskoczeniu gospodarze nie odpuszczają pressingu. Niemniej mamy szanse min. ładny strzał Eryka po akcji lewą stroną broni bramkarz, główka Matiego po rogu nieznacznie nad poprzeczką, rzuty wolne w wykonaniuAlexa i Jacha. Wynik zostaje ustalony po zagraniu Niedźwiedzia, które wykorzystuje ponownie Alex. Mamy jeszcze szanse w ostatniej minucie meczu , ale Alex zamiast podać do lepiej ustawionego kolegi próbuje nieudanie skompletować hattricka. Tym samy odnosimy kolejny 9 wyjazdowy mecz ligowy bez porażki ( 8 zwycięstw , 1 remis).

Gratulujemy zawodnikom i trenerowi dobrego meczu!

Relację przygotował: Antojad

Foto: Abusz.pl

Więcej o meczu: http://lider2002.futbolowo.pl/schedule/906/3399/15973

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości