AP Reissa - Lider 7:1

Zdecydowana porażka z faworytem rozgrywek nie powinna specjalnie nas martwić. Na trudnym terenie w Baranowie ciężko komukolwiek będzie zdobyć punkty, a my bądźmy zadowoleni z postawy naszych zawodników choćby w pierwszej części meczu przegranej po pechowym błędzie 0:1. Gospodarze co prawda mieli optyczną przewagę, ale mimo słabszej postawy naszych bocznych obrońców nie potrafili specjalnie się wykazać pod naszą bramką. Druga połowa zaczęła się obiecująco dla Lidera kiedy to silny strzał Kepiego na róg sparował bramkarz akademików. Niestety między 5,a 10 minutą drugiej połowy gospodarze trzykrotnie nas skontrowali, a w tym elemencie gry byli dziś niezwykle skuteczni. Przy stanie 0:4 nasi chłopcy ambitnie dążyli do zdobycia bramek i próbowali stwarzać akcje ofensywne. Najpierw Kacper , a potem Tomek są blisko dojścia do strzału, chwilę potem dobrej okazji nie wykorzystuje Olek. Gospodarze w zasadzie ograniczają się do kontrataków. Niestety nadal wychodzi im to dobrze, a nas stać tylko na honorowe trafienie. Trzy minuty przed końcem po akcji Tomka piłka trafia do Matiego G., a ten podaje do Olka, który posyła piłkę obok bramkarza. Tym samym sprawia sobie prezent urodzinowy, niemniej zapewne z chęcią oddałby tego gola za korzystny wynik dla zespołu. Mimo niekorzystnego wyniku nie ma co rozpaczać, tylko szukać punktów w kolejnych pojedynkach.

W innych meczach padły następujące wyniki :  Tarnovia - Sparta 2:2 , Korona - Mieszko 5:1.

Skład: Jankowski (Niedopytała) - Korzuśnik (Krakowski) , Kowalski, Szcześniak, Karolczyk (Brylewski) - Jądrzyk, Gościński (C), Rydzewski (Grygier), Szkutnik, Wojciński (Pospieszny) - Magdziński (Melcer)